Wyprawa wysokogórska Hindukusz 2011
Afganistan - Tad偶ykistan
Zwiedzanie
Tad偶ykistan mnie zaciekawi艂. Wprawdzie tamtejsza kuchnia mnie zniesmaczy艂a, z kibla wybieg艂em przera偶ony, a z jeepa wyszed艂em niemal sparali偶owany po 13h z kolanami pod brod膮. Jednak zafascynowa艂a mnie bezczelno艣膰 autochton贸w i ich wyj膮tkowo liberalne podej艣cie do islamu podlane sowieck膮 mentalno艣ci膮. Po raz drugi (po Iranie) mog艂em si臋 przekona膰, 偶e potomkom Pers贸w bli偶ej do Europy ni偶 do Azji.
W p贸艂nocnym Afganistanie r贸wnie偶 mieszkaj膮 Tad偶ycy, ale cywilizacyjnie s膮 ca艂膮 epok臋 za swoimi pobratymcami. Nie ma tam nic poza horrendalnymi cenami (przynajmniej dla przybysz贸w z bogatego 艣wiata) i kosmiczn膮 biurokracj膮. Do tego zapuszczanie si臋 w g艂膮b kraju, to nara偶anie si臋 na strzelanki i inne wybuchowe atrakcje. Na szcz臋艣cie ca艂y ten bajzel nie si臋ga szczyt贸w Hindukuszu.
klimaty afga艅sko-tad偶yckie
Treking
Wysokog贸rska akcja wymaga 偶mudnej aklimatyzacji, nieustannego rozwi膮zywania problem贸w logistycznych oraz czekania na popraw臋 pogody. Ponad 2 tygodnie zmagali艣my si臋 z Hindukuszem Wysokim zdani tylko na siebie. Potrzebowali艣my sporo determinacji, wytrzyma艂o艣ci i kreatywno艣ci. Na koniec nie mieli艣my najmniejszej ochoty, aby to kiedykolwiek powtarza膰. A przecie偶 to tylko 2 tygodnie - na o艣miotysi臋czniki wchodzi si臋 miesi膮cami...
aklimatyzacja i spacery z plecakami
Wspinaczka
Kulminacja ca艂ej wyprawy. Przed wyjazdem marzyli艣my o 7-tysi臋czniku, na miejscu wybrali艣my za cel Kohe Nadir Saha o wysoko艣ci 6814m, a dotarli艣my na bezimienne M3 z raptem 6109m. Nie mamy jednak powod贸w do narzekania. Przeszli艣my wszystkie pr贸by, jakie wymy艣li艂 dla nas W艂adca G贸r i odebrali艣my zaskakuj膮c膮 nagrod臋. W tym wypadku droga okaza艂a si臋 wa偶niejsza od celu. Pewnie 偶e mo偶na wyj艣膰 wy偶ej w prostszy spos贸b, ale nas to nie bawi ;-)
na podbój 6000m n.p.m.
|