1999-11-08 Rysianka Trasa Dystans ????km Uczestnicy |
Technika Widoki |
"Jesienna wycieczka " polecam zielony szlak z żabnicy na rysianke, później grania i znowu zielonym (nie tym samym) a później czarnym. w niedziele pojechałem z rodzicami na wycieczkę na hale rysianke (obok szczyt ?1300m npm). pogoda nie była najlepsza- mgła, mżawka. trasa miała być łagodna żeby moi rodzice się nie przemęczyli. szybko pojawiły się problemy. zaczęło być solidnie stromo, wąska, a co najgorsze śliskie korzenie i płyty kamienne. efekt był taki, ze próbując podjeżdżać poruszałem się wolniej od pieszych. trasa na zjazd (jak jest sucho) jest bardzo ciekawa choć dosyć trudna technicznie. podjazd był tak trudny, ze w zasadzie cały czas przestawiało tylnym kołem i nie mogłem się zmieścić na 40cm ścieżce. dotarliśmy do schroniska, gdzie łyżeczką i ukradzionym kluczem od drzwi usiłowałem wyregulować Magurę. później zaczął się zjazd. tak ślisko, ze jak zwalniałem do ok 10km to bylo lodowisko. na szczęście powyżej 20km rower jakoś się trzymał i tylko raz wypadłem z drogi. dodatkowo mgła była tak gęsta ze przy 30km nie widziałem do końca po czym jadę. było wiec niebezpiecznie, bo np. jechało się ścieżką 20cm (kamienie itp.) a później od razu urwisko i to takie ze nie dałoby się rady tam zejść. dlaczego was jednak zanudzam tym opisem? bo dawno nie spotkałem tak ciekawego zjazdu: wszystko na nim jest poza dużą ilością luźnych kamieni (czego nikt przecież nie lubi ?). są i profilowane zakręty i szybkie polanki i ubite drogi z kamieni miedzy drzewami. polecam. na koniec trzeba było zjechać błotną droga - zabawa przednia, ale łańcuch mi cos chodził topornie. |