2001-10-13 Przehyba Trasa Dystans 25km Uczestnicy |
Technika Widoki |
"Corrida!! 9 GLEB!" Koniec końców pojechaliśmy w sobotę na Przehybe (brak czasu!), na zjeździe: 9 gleb. Totalna corrida była efektem złych warunków (rzygam tymi liśćmi), ale gleby były w większość przypadków śmieszne (min. przy grupie turystów poszły 3 gleby na przestrzeni 50m, he he), wiec zasadniczo nic nikomu się nie stało. A tym razem królem podłogi był Adam z 3 fikolajkami przez kierownice. Junior zaś sieknął taka skalo-scianke na dwa sposoby. jeden okazał się nawet prosty (w jego wykonaniu). ten drugi to było chyba 6* i mimo ze Loco znalazł się w tarapatach to jednak skubaniec się wybronił.. Zjazd z przehyby na jesień a na wiosnę to dwie różne bajki. Pod gore kręciliśmy w pięknym słoneczku. Junior trzaskał ostro (ustawił sobie hardtaila) i zyskiwał nawet po kilka minut nad Jackiem(!!!) Ja miałem znów dobry dzień na podjazdach :-))))) Widać jednak ze powoli kończy się sezon na wysokie góry i długie wycieczki. jesień idzie szeroka ławą, ale miejmy nadzieje, ze jeszcze do końca listopada ;-) będzie się dało jeździć... Warto by było jeszcze sieknąć jakieś traski, bo potem trzeba będzie czekać aż do kwietnia na jakakolwiek jechanke . sebas, Cobra Defensive Rider |