Oxygenium.pl

Strefa Outdooru

Outdoor Adventure

Trzy Żywioły Outdooru

Frower Power

Dwukołowe lewitacje

Skala Trudności G3R



Sporty przestrzenne


Nurkowanie
Zakrzówek


Trail Marathon
Mogielica


Snowboard
Kasprowy


Snowboard
Tatry Zach. SKvs.PL


Adventure Racing
Rajd 360 - Beskid Śląski


Winter Treking
Tatry Zachodnie


Trailrunning
Tatry Zachodnie SK


Treking
Góra Cyc - Góry Atbaj


Nurkowanie | Freediving
Morze Czerwone


Treking
Gebel St Katrin - Synaj


Wyprawa wspinaczkowa
Pakistan 2008


G3R Wallpapers
Stoh - panorama by Wojtek 'Failo' Zdebski
Tapety pulpitu



Panoramy
Stoh - panorama by Wojtek 'Failo' Zdebski
Zobacz galerie górskich panoram



Panoramy 360°
Szymoszkowa FR
Big Berta
| Kładki



Filmiki
(kliknij prawym i użyj funkcji "Zapisz element docelowy jako...")

2008-00-30
Vlk. Choc [24.3MB]
2008-00-30
Szczebel [6.6MB]


Top Secret


Beskid Zywiecki

2003-04-21
Leskowiec

Trasa
Zembrzyce PKP - (czerw.) - przeł. Carhel - Żurawnica - (czerw.) - Krzeszów - (żółty) - Leskowiec - (ziel.) - Świnna Poręba - Skawce PKP

Dystans 35km (8km asfalt)
Przewyższenie 1100m

zobacz mapę

Uczestnicy
Sebas, Junior

Technika
Widoki

"Powrót bocianów czyli jeb** zimę!!!"

+19C SŁOŃCE SUCHO
Sezonik zaczęliśmy wiec z Juniorem całkiem milo, choć jeszcze tydzień temu trudno 
było marzyć o takich warunkach :-P 
Rozpisywał się nie będę żeby nie dostać ochrzanu. 
Pierwsza część traski z widoczkiem na zatopiona w śniegu Babią Górę (wokół już coraz 
zieleniej). Junior mimo 20tonowego (o przepraszam kilowego) sprzętu kręcił ambitnie,
a przeca traska biegła gora-dol-gora-dol. 
Po zdobyciu pierwszej górki Żurawnicy i krotkim-fajnym zjeździe zaczęliśmy napierać
na Leskowiec. Aura zajebista dookoła. 
Na szczycie zameldowaliśmy się przed 17, a ze pociąg mieliśmy dopiero o 20:30 więc,
zarządziliśmy sjestę w słoneczku (znów widoczki!).
ZJAZD 
Przez 4-5km ostre zapier... w dół! Tylko kilka miejsc gdzie trzeba było nieco 
wyhamować, ale ogólnie to JAZDA DO DECHY. 
Nie chce nic komentować, ale Juniora chyba popier.... w tym roku (podkreślam, nie 
mieliśmy gleb). A zjazdzik odbywał się w rozwalającej scenerii kładącego się 
delikatnie na lakach słońca i...ach och ech 
ogólnie wycieczka na 6*, wszystko było jak należy (albo jak mówi pewien slogan: 
rzeczywistość wyprzedziła oczekiwania). LESKOWIEC RZADZACY! 
i mam nadzieje, ze wkrótce na szlaki wytoczy się więcej maszyn z naszej ekipy