Oxygenium.pl

Strefa Outdooru

Outdoor Adventure

Trzy Żywioły Outdooru

Frower Power

Dwukołowe lewitacje

Skala Trudności G3R



Sporty przestrzenne


Nurkowanie
Zakrzówek


Trail Marathon
Mogielica


Snowboard
Kasprowy


Snowboard
Tatry Zach. SKvs.PL


Adventure Racing
Rajd 360 - Beskid Śląski


Winter Treking
Tatry Zachodnie


Trailrunning
Tatry Zachodnie SK


Treking
Góra Cyc - Góry Atbaj


Nurkowanie | Freediving
Morze Czerwone


Treking
Gebel St Katrin - Synaj


Wyprawa wspinaczkowa
Pakistan 2008


G3R Wallpapers
Stoh - panorama by Wojtek 'Failo' Zdebski
Tapety pulpitu



Panoramy
Stoh - panorama by Wojtek 'Failo' Zdebski
Zobacz galerie górskich panoram



Panoramy 360°
Szymoszkowa FR
Big Berta
| Kładki



Filmiki
(kliknij prawym i użyj funkcji "Zapisz element docelowy jako...")

2008-00-30
Vlk. Choc [24.3MB]
2008-00-30
Szczebel [6.6MB]


Top Secret


Beskid Zywiecki
2003-07-15
Babia Góra (Diablak)

Trasa
Markowe Szczawiny - Babia Góra - ???

Dystans ???km
Przewyższenie ???m

zobacz mapę

Uczestnicy
Sebas solo

Technika
Widoki

"Diablak(*)"

*Diablakiem Słowacy określają Babia Górę
bardzo fajna wycieczka. miałem iść tylko na nogach, ale pomyślałem, że jest lato, 
wezmę rower, może będzie jakiś fun ze strażnikami itp.
dobrze zacząłem bo wykiwałem sprzedawaczy biletów wstępu do Babiogórskiego PN. 
tak to jest jak 2 baby pilnują wejścia ;-)
co prawda bilet to tylko 2 zeta, ale DLA ZASADY je wymieszałem. 
PODEJSCIE
zacząłem czerwonym z Krowiarek(ok.1000m). ekscesy były tylko przez chwile, a tak 
ogólnie takie sobie podejście (ale nie mowie ze przyjemne, nie mniej jednak 
spodziewałem się twardo-rdzeniowej (hard core) walki)
na szczycie ludzie patrzyli się ze zdziwkiem. jakaś jędza pokiwała głową i coś zaczęła 
szemrać, że tu nie wolno z rowerem (ja jej na to: 
-to nie jest rower
-a co?
-telewizor (nie znoszę czepiania się)
poza tym ludzie byli mili, coś tam zagadywali i ...pstrykali foty. 
najbardziej uczepiła się jakaś małolata (przypalona czymś była? nie wiem), jazda z 
nią była obciachowa :-)
ZJAZD
no to zacząłem rozglądać się czy jest gdzieś jakiś strażnik, bo zachciało mi się zjazdu. 
wyczaiłem podejrzaną panią. miałem racje. ale powiedziała mi coś takiego z 
uśmiechem 'pan strażnik dzisiaj nie daje mandatów' :-)))))
-- wtopiłem z nią bo na początku nie zrozumiałem jej enigmatycznej zagrywki.
dla pewności sprowadziłem kilka metrów rower i jak tylko zniknąłem z polawidzenia 
ludziom, zacząłem sobie zjazd zielonym szlakiem. zjazd fajny,mocno nietypowy. 
zdradliwy (śliskie po deszczach poprzeczne korzenie).
singielek pomiędzy kosodrzewina, która miała momentami nawet 2m. itd. itp.
dużo fajnych wrażeń (nie będę przynudzal), no i fajnie byłoby kiedyś zjechać z Babiej 
w kierunku zachodnim, wyglądało to b.interesujaco z góry.
ale to już byłoby spore ryzyko otrzymania 'biletu'