Plecak QUECHUA DIOSAZ RAID 27 Waga: 740 gramów + bukłak 140g Wyposażenie
Quechua Diosaz Raid 27 jest uniwersalnym plecakiem przeznaczonym dla miłośników górskich wypraw, począwszy od całodniowych górskich eskapad MTB, poprzez krótkie górskie wycieczki piesze, na rajdach przygodowych skończywszy - pod kątem tych ostatnich zresztą DIOSAZ RAID 27 został stworzony. W komorze głównej znajduje się wyizolowana kieszeń na 2.5litrowy bukłak oraz niewielka zapinana kieszeń z przeznaczeniem na pokrowiec przeciwdeszczowy (pokrowiec zapinamy standardowo - na dole przekłada się przez paski, na górze spina guzikami). Główna komora zwężona w górnej części poszerza się na dole. Pojemność plecaka umożliwia - oprócz zabrania ze sobą 2litrów napoju do bukłaka -bezproblemowe włożenie do środka ochraniaczy na kolana i łokcie, 2 dętek, aparatu fot., czołówki, rezerwowej bluzy, jedzenia ecc. Z moich doświadczeń wynika, że przy dobrym rozlokowaniu się w plecaku możemy zabrać ze sobą wszystkie rzeczy niezbędne do całodniowej górskiej wyprawy, z kompletnym zestawem do naprawy roweru, który zapewni nam niezależność na szlakach. Zewnętrzna podłużna kieszeń może posłużyć do umieszczenia kilku niezbędnych rzeczy, które lubimy mieć pod ręką (np. klucze imbusowe, zestaw McGyvera ecc, ale z racji narażenia na upadki podczas zjazdów oczywiście wszystkie delikatniejsze rzeczy warto umieszczać w środku plecaka). Niestety kieszeń jest zbyt wąska aby móc włożyć do niej mapę bez zginania i to jest największa wada zwężającej się kieszeni zewnętrznej. Na dolnym pasku mamy dwie zapinane kieszenie (nie polecam umieszczania tam większych twardych przedmiotów podczas jazdy) i nieco z tyłu dwie kieszenie siatkowe, które zastosowanie rowerowe mają niewielkie. Podczas adventure racing idealnie mogą posłużyć do zapinania kijków trekkingowych ecc. System nośny jest wykonany na ocenę dobrą. Do momentu, w którym plecak nie jest obciążony nadmiernie paski na ramionach nie uwierają i nie wbijają się w ramiona, co jednak ma miejsce jeśli naładujemy plecak do oporu lub nawet ponad jego granice - czasem na początku bardzo długiej trasy, kiedy zabieramy ze sobą dodatkową wodę i jedzenie może się to zdarzyć. Zapięcia pasa i na klatce piersiowej są wykonane poprawnie, bez trudu znajdziemy swoje preferowane ustawienie. Zewnętrzne gumki służące do kompresji plecaka znakomicie spęłniają swoją rolę kiedy wybieramy się na krótką sesję FR, dzięki nim skutecznie można spiąć; plecak i zapobiec lataniu rzeczy wewnątrz plecaka i obijania się o plecy. Bukłak na wodę umieszczony jest bezpośrednio na plecach i zaczepiany na plastykowych haczykach. Dzięki temu położeniu woda w bukłaku nie ulega nadmiernemu schładzaniu w zimne dni. Jego wykonanie nie budzi zastrzeżeń, Quechua stosuje solidnie wykonane, szczelne bukłaki z ustnikami "na zgryz". Jak dotąd nie wystąpiły żadne problemy z wyciekaniem napojów itp. Testowany od początku sezonu Diosaz Raid, generalny test przeszedł podczas tegorocznego North Face Adventure Trophy, na którym plecak spisał się bardzo dobrze - zarówno od strony praktycznego zastosowania jak i wytrzymałości produktu (solidne szwy, mocny zamek).
|