W ubiegłym roku nie było jednogłośnego zwycięzcy, ale tym razem zwyciężyła, trasa totalna, czerwcowa jazda po słowackiej Malej Fatrze, najpełniejsze 35km:

• STOH FREERIDE

Minimalnie za nią uplasowała się:

• Pilsko 2x Extreme

Zaskakująco na tapetę powróciła legendarna już góra w historii Ghetto Freeriders. Zdawać się mogło, ze wszystko już o niej wiemy i jej explorację trzeba było uznać za zakończoną, tymczasem w tej kategorii zwyciężył nowoodkryty szlak:

• SZCZEBEL NEW BLACK TRAIL

Trzy techniczne miejsca i jedno wciąż do końca niepokonane(nowy stopień trudności?)

Drugą pozycją okupuje trasa w Nizkich Tatrach: SEDLO POLANA (1832m npm) ze swoimi skrajnymi warunkami atmosferycznymi i kamiennym zjazdem.

Co do tej kategorii , to mogę tylko żałować, ze nie dane mi było przejechać tej traski, bo zwycięzca, tez chyba trochę niespodziewanym (przynajmniej ze względu na zaskakującą lokacje) została bieszczadzka:

• WIELKA RAWKA Illegal

Wątpliwy zaszczyt w tej kategorii przypadł górze, na której bardziej niż cokolwiek liczyła się siła rak przy tachaniu sprzętu przez niekończące się skałki. Jej imię będzie wypowiadane odtąd z małym lękiem:

• POLUDNICA
  (1554m)/NIZKE TATRY/SLOWACJA

Za nią plasował się STOH FREERIDE

Wyjątkowy moment. Jedyny i naprawdę niezrównany, bo zupełnie umykający wszelkim kategoriom moment i miejsce to oczywiście:

• Extraterrestial NIGHT CRAZY RIDE III

i polanka Nowiny na Kudłaczach z nocną panoramą. Zdarzyło się raz i na pewno więcej już się nie powtórzy... a może się mylę?