TRANSGORCE

Długie dni, ciepłe noce - niechybny znak, że przyszła pora łomotów. Naturalny okres cierpień dla masochistów - pora triathlonowych Iron Manów, biegów ultra, przydługich maratonów i temu podobnych akcji. Po co to wszystko? Cholera wie, ale ten znany dialog chyba najzwięzlej definiuje odpowiedz na ta kwestię. Pomimo obietnic w ubiegłym sezonie, że idei TransWyspowego, choć był ciekawy, powtarzać nie mam ochoty, dosc szybko się okazało, że wizje nocnych gorczańskich hal, zachodu/wschodu słońca, szansa na pogubienie się w nocnych warunkach (etc itp) sa zbyt kuszace, żeby ten przysłowiowy "raz w roku" nie dać sobie szansy się dojechać.

rzuć gałka oczna

+2120 metrów flowu

[Wikipedia.org] Single track or singletrack is a narrow mountain biking trail that is approximately the width of the bike. It contrasts with double track or fire road which is wide enough for four-wheeled off-road vehicles. In addition it is frequently smooth and flowing, but it may also exhibit technical rocky sections and may be criss-crossed with tree roots. Single track riding can be quite challenging from a technical standpoint (...)

rzuć gałka oczna

Enduro Trophy Stronie Śląskie

Było ostro pod górkę jeszcze przed startem: brak chętnych towarzyszy w ekipie i zdrowotna awaria tuż przed. Ale w myśl zasady "im trudniej tym lepiej" postanowiłem nie odpuszczać. Ku mojemu zaskoczeniu, zamiast męki w deszczu była frajda z jazdy i super klimat. Do tego na szóstym OSie przeszedłem totalną rewitalizację - wprawdzie głównie w wymiarze psychicznym, ale przecież wszelkie ograniczenia są tylko w głowie. Pozdrowienia dla wszystkich rowerowych świrów, których napotkałem na swojej "trasie", a szczególnie dla Wujka, Vasyi, TomkaD i Kajetana. No i duży szacun dla ORGów za stworzenie zawodów na totalnym luzie.

Niestety brakło mi sił i czasu na przygotowanie autorskiej fotorelacji, dlatego odsyłam do tzw. oficjałki. Cóż, na jednej z fotek widać, że zamiast naparzać spaceruję sobie na luzaka z jakąś panienką (a to fotka z OS2).

relacja i garść fotek na emtb.pl

SKALA TRUDNOSCI G3R (STG)

"Polscy wspinacze stosują system skali wspinaczkowej Kurtyki, który jest ogólnie przyjętym i według niego ocenia się trudność danej drogi. Analogiczny zamysł mieliśmy tworzac skalę, której celem jest ujednolicenie zasad oceny trudności zjazdów uwzględniając orientacyjnie przyjęte przeszkody, jakie mogą znaleźć się na szlaku, harmonizując je w odpowiednie poziomy" - tyle słowem wstępu główny twórca skali STG, Tolek.

Od siebie dodam, że powstanie skali zostało wymuszone naturalnym cyklem ewolucyjnym mtb. Coraz lepszy sprzęt, progres techniczny i eksploracja nowych szlaków zdewaluowały dotychczasową starą "skalę beskidzką". Niektóre spoty uznawane przez kilka sezonów za nieprzejezdne doczekały się czystych przejazdów. Przeceny niekiedy moga zaskakiwać (vide klasyk Wyspowego - Ambona czy techniczna skałka pod kopułą Wielkiego Chocza), ale są one dyktowane dynamiką progresu. Nie uprzedzając jednak faktów zapraszamy do lektury, a potem... w teren. No i szybkiego powrotu do zdrowia Tolek!

Skala w formacie PDF

Blue Magic

Dwa najwyższe szczyty Wyspowego w wersji na niebiesko. Katowanie się na podjazdach i radocha na zjazdach.

pooglądajcie i poczytajcie

Plażowanie na Białym Piasku

W połowie kwietnia zima postanowiła nadrobić zaległości. A my zyskaliśmy okazję do godnego zakończenia beznadziejnego sezonu deskowego. Na wieść o świeżej dostawie białego piasku wyruszyliśmy na najwyższą plażę w kraju. Gościnnie w naszych szeregach pojawił się Skipi, który pokazał nam wyższy poziom oblatania.

widoki z plaży na Kasprowym

Los Egzotikos

W cyklu egzotycznych tras Masty W co nieco o Teneryfie. Przy okazji wyjazdu rodzinno-sportowego można zaliczyć takie trasy jak:
Teno Alto (780 m) - Teno Bajo (0 m) - nie udało mi się przejechać kilku miejscówek, otarłem ramę, przerzutkę i tarczę
Montana Las Lajas (2160 m) - Valle Di San Lorenzo (ok. 300 m) - Los Cristianos (0 m) - ok. 17km zjazdu w terenie (z niewielkimi przerywnikami asfaltowymi i końcówka w postaci oficjalnej trasy dh o długości poniżej 5 min :-) + 6km zjazdu asfaltem
Sombrero De Chasna (2411 m) - ponizej Las Lajas (ok. 2000 m) - jest jedna sekcja, która chyba nawet Vetridersów by przerosła

gorące widoczki

Bez Pudła

Początkiem kwietnia wybrałem się na objazd południowych okolic z wielkim znawcą i fanatycznym wielbicielem Słowackich gór - Arcziim. Skromne dwa dni jazdy zaowocowały trzema strzałami w "10" pod względem zjazdowej fajności. Rozpoczęliśmy od pewniaka, czyli grani Sidorova. Zachodni zjazd z Sipa wraz z południową modyfikacją okazał się odkryciem wyjazdu. Zakończyliśmy sparingiem z lokalesami na tłusto (czyt. na pełnym wypasie).

podwójna uczta na Sidorovie i Sipie
więcej szczegółów w galerii Arcziego
Bold and beautiful - drugi dzień w galerii Arcziego

MEKSYKAŃSKIE WULKANY na łamach bikeBoardu

W kolarskim periodyku bikeBoard ukazał się właśnie artykulik przybliżający szerokiej publice przygody ekipy G3R w Meksyku. Wyjawiamy w nim szczegóły naszego porywistego romansu z księżniczką o niewymawialnym imieniu Iztaccíhuatl. A że człowiek współczesny nie samym drukiem żyje, dorzucamy niepublikowaną dotąd fotorelację z last mexican action pod Sierra Negra. Tam niespodziewanie napotkaliśmy:

Szlaban na hardcore

TransMakowski 2011

Najbardziej zapadaja w pamięć rzeczy, które w mniej lub bardziej brutalny sposób zachodzš za skórę. Tak było z TM z ubiegłego roku pańskiego. Na 50km przed meta podczas wspinu na Lubomir pogodzie się dosc konkretnie zdechło.

W przeciagu kilku chwil rozkręciła się ulewa, rzeski wicher, a Celsjusze siadły w okolicach zera. Patologia była tego typu, że na zjazdach na zgrabiałych rękach miałem foliowe siatki, trzęsac się momentami tak, że ledwie widać było trasę.

Po dotarciu do Myslenic zalogowałem się na 3h w kebabowni czekajšc na transportowy ratunek Pawła. No ale jest co wspominać. Teraz miało być normalniej, prognozy zapowiadały rasowa wiosenna manianę i tak w rzeczy samej było. 15C, chillout, puste szlaki i... kawałek fajnej długodystansowej jazdy na poczštek sezonu.

TM 2011 na "kliszach"

Rok 2011

• Zima

Rok 2010

• Jesień
• Lato
• Wiosna
• Zima

Rok 2009

• Jesień
• Lato
• Wiosna
• Zima

Rok 2008

• Jesień
• Lato
• Wiosna
• Zima

Rok 2007

• Jesień (25 września do 27 listopada)
• Lato (23 czerwca do 18 września),
• Wiosna (8 kwietnia do 17 czerwca),
• Zima (16 grudnia 2006 do 18 lutego 2007)

Rok 2006

• Jesień (25 września do 27 listopada)
• Lato (23 czerwca do 18 września),
• Wiosna (8 kwietnia do 17 czerwca),
• Zima (27 grudnia 2005 do 19 marca),

Rok 2005

• Jesień (25 września do 27 listopada)
• Lato (23 czerwca do 18 września),
• Wiosna (24 marca do 19 czerwca),
• Zima (15 stycznia do 6 marca),